Wrzesień - letni i obfity w wypadki
Początek września w Tatrach był iście letni – i choć ciepło, miło, słonecznie to mimo wszystko okazji do wypadków nie brakowało. Spory tłok przede wszystkim sprawił, że ratownikom na pewno się nie nudziło. Dlatego tym razem donosimy jedynie o kilku wypadkach mających miejsce w pierwszych tygodniach tego miesiąca.
Środa 7.09.
Godzina 14.07, dzwoni telefon i TOPR i odbiera od turysty zgłoszenie o upadku kobiety. Doszło do złamania kotki podczas zejścia z Siwej przeł. do Dol. Starej Roboty. Turystka została przetransportowana śmigłowcem do szpitala.
Czwartek 8.09.
Tego dnia przetransportowano mężczyznę z Hali Gąsienicowej. Turysta poważnie zasłabł w pobliżu schroniska – miało to miejsce po godzinie 14.00.
Piątek 9.09.
Silne zatrucie pokarmowe dopadło turystkę podróżującą po godz. 16-tej z Murowańca na Brzeziny. Kobietę odwieziono samochodem.
Sobota 10.09.
Godzina 18.07. Centrala TOPR odbiera zgłoszenie, że na Kondratowej jest turystka cierpiąca z powodu bolesnego urazu stawu skokowego i nie jest w stanie zejść samodzielnie. Turystkę przetransportowano do szpitala.
Źródło: http://topr.pl/organizacja-topr/archiwum/285-kronika-topr-11-09-2016